W dobie szybkich wiadomości i błyskawicznych komunikatorów postanowiliśmy zwolnić na chwilę tempo i wrócić do pięknej, nieco zapomnianej sztuki korespondencji. Tak narodził się pomysł na projekt „Piszemy listy”, który przez cały bieżący rok szkolny łączył naszych uczniów z rówieśnikami ze szkoły w Budziszewicach.
Celem projektu było nie tylko doskonalenie umiejętności pisania listów – z dbałością o formę, język i estetykę – ale również rozwijanie empatii, wyobraźni i umiejętności budowania relacji na odległość. Dzieci pisały do siebie z zaangażowaniem, starając się, by każdy list był wyjątkowy. Wkładały w swoje słowa serce, ozdabiały koperty, dołączały rysunki, naklejki, czasem małe niespodzianki. Emocje towarzyszące zarówno pisaniu, jak i oczekiwaniu na odpowiedź, były ogromne – uczniowie czytali listy z wypiekami na twarzach, nie mogąc doczekać się kolejnej wiadomości od swojego listowego przyjaciela.
Zwieńczeniem projektu było spotkanie na żywo, które odbyło się na terenie szkoły w Budziszewicach. Ten dzień pozostanie na długo w naszej pamięci. Uczniowie obu klas mieli okazję zidentyfikować swoje „pary listowe”, wreszcie uścisnąć, porozmawiać i wspólnie spędzić czas. Było dużo śmiechu, wzruszeń i radości z rozpoznania swoich „listowych” przyjaciół. W programie znalazły się zabawy integracyjne na świeżym powietrzu, wspólne ognisko i pyszny poczęstunek przygotowany przez rodziców uczniów z Budziszewic.
Projekt „Piszemy listy” pokazał, że mimo rozwoju technologii, tradycyjna forma komunikacji nadal ma ogromną wartość. Dzieci nauczyły się nie tylko, jak poprawnie napisać list, ale przede wszystkim – jak ważne i piękne mogą być relacje tworzone słowem. To spotkanie było nie tylko doskonałym podsumowaniem wspólnej pracy, ale przede wszystkim piękną lekcją nawiązywania relacji, komunikacji i współpracy. Zawiązały się nowe znajomości, a może i przyjaźnie, które – mamy nadzieję – przetrwają znacznie dłużej niż czas trwania projektu.
Dziękujemy wszystkim uczniom za zaangażowanie, pani dyrektor Anecie Nawrockiej oraz paniom nauczycielkom Justynie Herzog oraz Urszuli Pokrywie za opiekę i koordynację, zaś rodzicom, a nawet dziadkom za pomoc w organizacji finału. To była wyjątkowa przygoda, która pokazała, że warto pisać… i warto się spotykać.